www.antropologicznokulturowa.fora.pl

notheryn

[quote="notheryn"]

pastelowisko

James Baldwin "Inny kraj". W kolejce "Narodziny dnia" Colette, poza tym trochę o wizualizacjach i innej magii.

terpsychore

Notheryn, ja też czekam na Twoją recenzję "Śniadania" Wink

"Rzeźnię" połknęłam, a później Vonnegut przestal mi jakoś wchodzic. Może czas spróbować znów.
(właśnie obejrzałam "życie jest piękne" Benigniego. Widzieliście? Zapierające dech w piersiach. I bardzo a propos groteskowego ujęcia wojny. Ach.)

Paulina

Pratchett- kocham. "Życie jest piękne" jest piękne. "Miłość w czasach zarazy" mnie rozwaliło na łopatki zwłaszcza że spodziewałam się smęta (takie skojarzenie z klasyką literatury:D). ostatnio czytałam "lot nad kukułczym gniazdem"- mistrzostwo. "w drodze"- jak ktoś się fascynuje beat generation (a wiem że przynajmniej jedna osoba tak:) ). Teraz czytam "niewidzialnego człowieka"- trauma (rasizm lata 40-50 USA, chyba wystarczy żeby wyobrazić sobie treść tej książki). kilka waszych propozycji brzmi ciekawie (tzn. mnie one ciekawią Smile

). Anne Karenine mam nawet na mojej liście lektur do przeczytania w wakacje:)

notheryn

Serge

Co do Staropolki to z tego co mi wiadomo,to Włodarski tylko na nauczycielskiej prowadzi zajęcia. Na WOKu zdaje się,że prowadzi pani prof. Buszewicz,z którą miałem okazję mieć zajęcia i wrażenia bardzo pozytywne;)
Co do wypowiedzi Pauliny, to przyznaję się,to ja uwielbiam Beat Generation i wszystko co z tym związane;)
Swoją drogą z nieco podobnych klimatów polecam twórczość Charlesa Bukowskiego, zarówno prozę jak i poezję.

Paulina

JASNE! ja jestem pełna podziwu dla tego człowieka. fabuła zawsze jest mistrzowska i wartko płynie że tak powiem. książki tego pana pochłaniam w jeden wieczór. Najlepsze są jego odwołania do historii świata, USA do literatury, filozofii. Tylko trzeba skumać do czego się odwołuje:D uwielbiam też jego kreacje bohaterów np. śmierć jest mistrzem! najbardziej lubię tom (nie pamiętam w tej chwili tytułu ale znajdę i napisze) który jest jedną wielką aluzją do świętej inkwizycji:D
Terry moje guru Very Happy

samarolek

Pratchett rulez.

Serge

Pratchett jest cholernie "pythonowski" w swoim pisaniu i za to mu cześć i chwała;D

notheryn

O, to jako że jestem miłośniczką Monty Pythona muszę po Terrego ponownie sięgnąć Smile

Mam nadzieję że nie tylko ja mam, póki co, kanon lektur głęboko w poważaniu? Very Happy

Serge

"Czytajmy to co chcemy, póki jeszcze możemy" chciałoby się rzec;D Kanon na razie czeka na swoją kolej w roku akademickim;D

terpsychore

"Czytajmy to co chcemy, póki jeszcze możemy" - amen. Very Happy

nadrabiajcie więc Pratchetta kto nie czytał! Smile

samarolek

moje ulubione książki Pratchetta to te z magiem Rincewindem Very Happy

a Wasze?

Paulina

ze śmiercią! ale rincewind też jest dobry. najlepsze jest to że to Mama mnie nauczyła czytać Pratchetta:D

terpsychore

tak, moje też ze śmiercią Very Happy

i z babcią Weatherwax.

Max

Kromka

Lateri

Fantastyka i jeszcze raz fantastyka. Na lektury przyjdzie czas.

Kromka

Na spotkaniu integracyjnym gadaliśmy o książkach i jedna osoba (wydaje mi się, że Pazma - zachwalała Olgę Tokarczuk. Wzięłam się za jej książki i ... Tokarczuk rzuciła na mnie urok. Jest niesamowita. Ale może nie na zimne, ponure, mgliste samotne wieczory...

Serge

Jeśli dobrze pamiętam to Paulina zachwalała Tokarczuk:) Ja ostatnio kolejne 2 książki Pilcha pochłonąłem,jak zwykle świetne:) A teraz Iliada i Odyseja;)

Paulina

TOKARCZUK!!!!!!!!!!! <3 Kocham ją Smile

wszyscy ktorym ja polecam mowia ze ejst swietna a jasie ciesze ze rozprzestrzeniam wsrod narodu tak swietna pisarke! Wink

Prazma

Jeśli "Pazma" to ja, to dementuję wieści, jakobym chwaliła panią Tokarczuk, z tej przyczyny, iż nigdy jej książki w rękach nie miałam Razz

Wojciech Kuczok - do grobowej deski mój najukochańszy.
Roald Dahl - jak ktoś lubi książki pisane dla dzieci o podstawowych wartościach i pełne prostoty.
"Oddział chorych na raka" Sołżenicyna ostatnio pochłonęłam z przyjemnością, gdyż wciąga.

Serge

To ja jeszcze tak gwoli uzupełnienia poprzedniego posta:
Wspominany przeze mnie Pilch to konkretniej:
"Wyznania twórcy pokątnej literatury erotycznej" - przyjemny zbiór opowiadań,chociaż dość nierówny moim zdaniem
"Spis cudzołożnic" ciekawa powieść, ciekaw jestem adaptacji w reżyserii i z główną rolą Jerzego Stuhra,ma ktoś? Very Happy

Paulina

spis cudzołożnic jest strasznie nudny.

Serge

Kwestia gustu,ja to w jakieś 2-3 dni pochłonąłem,a myślę,że mógłbym jeszcze szybciej,gdyby nie inne zajęcia;) Kwestia przyzwyczajenia się do specyficznego stylu Pilcha.